teraz niestety to miejsce jest zagrożone, ciągle narażone na zamęty i nieszczęścia, z dawnego Strychu pozostały drzwi z wydrapanym napisem, już nie świetlnym, bo żarówka się przepaliła,
wchodziło się po ciemku z pochyloną ostroznie głową, bo sufit pojawiał się znienacka w postaci belek..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz